Z nadzieją patrzę w przyszłość,
z nadzieją zostawiam wszystko,
i to co było i to co minęło,
coś co przybyło, i coś co zginęło
Ulotne to życie dlatego z nadzieją
poddaję się nurtom, które powieją
rozpalą ducha, umysł otworzą
wypełnią Duchem- Miłością Bożą.
To duch nas zaprasza do wejścia w nadzieję
cokolwiek było, cokolwiek się dzieje.
W Bogu Miłości mam ukryć swe życie,
oddać je całe i przyjąć obficie !
sEM