Świadectwo Klaudii
Mam na imię Klaudia. Jestem studentką pedagogiki. 17 sierpnia 2018 roku podczas Nabożeństwa o Uzdrowienie Duszy i Ciała w Polańczyku zostałam uzdrowiona z bardzo mocnych i chronicznych bólów głowy. Od tego momentu byłam kilka razy na Nabożeństwie, wiele razy łączyłam się poprzez Radio Fara w modlitwie i zawsze miałam chęć podzielenia się moim świadectwem, ale coś mnie blokowało. Dzisiaj zdecydowałam się napisać świadectwo, gdyż miałam w planie przyjechać we wrześniu na Nabożeństwo, ale z powodów rodzinnych nie mogę uczestniczyć, ale będę łączyć się duchowo. Bóle głowy, które mi utrudniały codzienne funkcjonowanie trwały około 5-ciu miesięcy. Każdy dzień taki sam, zaczynał się od bólu głowy. Bóle nasilały się bardziej podczas sesji letniej zeszłorocznej, w której miałam również obronę pracy licencjackiej. Właśnie tamtego dnia 17 sierpnia zeszłego roku, przyjechałam do Polańczyka z mamą i siostrą, gdyż potrzebowałyśmy duchowego umocnienia. Na początku usłyszałam słowa wypowiedziane przez Księdza Marka, które brzmiały ,,Wśród nas są osoby, które nie wierzą w to, że mogą zostać uzdrowione”. Po tych słowach powiedziałam w głębi duszy: ,,Panie Boże proszę uzdrów mnie z mocnych bólów głowy”, po czym Siostra ze wspólnoty wypowiedziała słowa brzmiące ,,Wśród nas jest osoba, która cierpi na notoryczne i chroniczne bóle głowy, które przeszkadzają jej w codziennym funkcjonowaniu, w tym momencie Pan Bóg ją uzdrawia”. Przeszło przeze mnie wtedy dziwne, a zarazem piękne uczucie, odczuwałam jakby ból wychodził z mojej głowy, poczułam taką ,,lekkość” w głowie. Ja nawet dokładnie nie umiem tego opisać. Zaczęłam wtedy dziękować Bogu, uwielbiać Boga za otrzymaną łaskę. Od tego momentu po dzień dzisiejszy bóle głowy ustąpiły.
Za otrzymaną łaskę, za wszelkie dobro jakie w życiu doświadczam CHWAŁA PANU!