Na imię mam Małgorzata. Godzien Jesteś Panie, by głosić Twoją chwałę, by Cię uwielbiać, by Cię wysławiać za wielką Twoją miłość, za łaski, których udzielasz każdego dnia. Bądź Uwielbiony Panie, za wszelkie dobrodziejstwa, za wszystkich ludzi, których stawiasz na drodze mojego życia, a szczególnie za WMM w Polańczyku. Odwlekałam spotkanie ze Wspólnotą. Gdy w grudniu 2017 r. w Kościele Królowej Polski w Jarosławiu odbywały się misje, usłyszałam wyraźnie by uczestniczyć w rekolekcjach, oraz by się spotkać z Ks. Markiem. Skorzystałam z Sakramentu Pokuty gdzie zostałam uwolniona z grzechów, do których częściowo już nie wróciłam. Była to dla mnie ogromna łaska. Po pewnym czasie pojechałam do Polańczyka na swoje indywidualne rekolekcje. Tam otrzymałam kolejne łaski. Szczególnie łaskę uzdrowienia podziurawionego serca-poprzez modlitwę wstawienniczą. Pan uleczył mnie z głuchoty i ślepoty duchowej. Pan uwolnił mnie z wielu zniewoleń-od uzależnienia od komórki, internetu, wszelkich pożądań. Uwolnił od siebie samej, od ludzi, od wszelkich przywiązań do ludzi i do rzeczy materialnych. PAN. wypełnia każdą moją przestrzeń swoją obecnością i udziela łask według mojego otwarcia się na Jego łaski. Łączyłam się przez radio Fara, które transmitowało Mszę św. o uzdrowienie z Polańczyka 17.03.2018 r. Pan wszedł w kolejne przestrzenie mojego serca. Po raz kolejny skruszył moje serce, by tylko On mógł być w moim sercu. Było słowo poznania- Pan uzdrawia osobę chorą na jaskrę, ja odczułam to w oczach i zostałam uzdrowiona. Pan dotknął mnie swoją łaską uzdrowienia bym się nie martwiła. Będąc ze Wspólnotą w Medjugorie w czerwcu 2018 r, odczułam niesamowitą obecność Maryi. W pełni oddałam moje życie Maryi-całe  moje życie, by Maryja się mną opiekowała. Byłam przed podjęciem ważnej decyzji życiowej. Wiem, że Maryja opiekuje się mną każdego dnia. Podjęłam dobrą decyzję, którą rozeznawałam m.in. dzięki Wspólnocie Miłości Miłosiernej. Gdy byłam na pielgrzymce, zostałam uzdrowiona z bólu gardła w Kościele św. Błażeja w Dubrowniku. Można powiedzieć – przypadek, ale mam pracę, odnalazłam się też w nowej rzeczywistości-nie dzięki swoim siłom, ale dzięki łasce Bożej i modlitwie WMM. Pojechałam raz na dzień skupienia do Wspólnoty i Pan po raz kolejny dotknął mnie swoją łaską w sakramencie pojednania. Dziękuję Panu Bogu i Wspólnocie Miłości Miłosiernej, że z duchowego trupa mogłam się na nowo narodzić i żyć Nowym Życiem. We wspólnocie doświadczyłam też namacalnej obecności Bożej; mogłam ujrzeć oczami Pana Jezusa jakie słowa Pan Bóg kieruje do mnie, w modlitwie wstawienniczej. Każdego dnia oddaję się Panu Jezusowi i modlę się o Dary Ducha Świętego, by to Pan Jezus kierował moim życiem-moimi myślami, słowami i czynami. Bogu niech będą dzięki, że mogę rozpocząć w wolności Nowe życie. Niech Pan błogosławi i udziela potrzebnych łask Wspólnocie. Tam doświadczyłam miłości Bożej i że jestem umiłowanym dzieckiem Boga. Bądź Uwielbiony Panie za wszelkie łaski, których doświadczam każdego dnia AMEN

Małgorzata.